niedziela, 30 czerwca 2019

To dzisiaj!... Dzień 3

To dzisiaj!
W końcu przyjeżdżasz.
Niby trzy dni, ale dla mnie to naprawdę długo.
Tak bardzo Cię kocham.

Mam nadzieję, że dzisiaj się jeszcze zobaczymy.
Bo mnie nosi strasznie.
Żeby Cię przytulić,
pocałować,
a nawet rozpłakać.
Tak jestem do tego zdolny haha.


Dzisiaj, żeby nie czekać z niecierpliwością,
sprzątnąłem swój pokój.
Chyba pierwszy raz
i chyba pierwszy raz tak czysto.
Tak, jestem brudaskiem haha.

Lubie kiedy moje włosy leżą na podłodze,
dopóki nikt ich nie sprzątnie.
Lecz wiem, że ty tego nie lubisz i jesteś czyścioszkiem :D

Teraz czas żebym nauczył się gotować dla Ciebie.
Żeby obiady Ci smakowały.
Może uśpię w sobie depresje.

NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ!
PRZYJEDŹ! <3

sobota, 29 czerwca 2019

Tęskno mi...Dzień 2

Starać się czy nie?
Cokolwiek napisze, zrobię, powiem,
ZAWSZE
BĘDZIE 
ŹLE.

Troska to chyba nic złego.
Wiecie nienawidzę jak ktoś mi nie odpisuje.
Nie opowiadałem wam nigdy, bo nie byłem gotów.
Wiedzą tylko dwie osoby.
To ten czas...

Kilka lat temu miałem dobrą koleżankę.
I pisaliśmy, było wszystko okej.
Ostatnią wiadomością, którą dostałem było
"będzie dobrze".
Nie było.
Już NIGDY nie odpisała.
Zniknęła.


Teraz boje się jak ktoś mi nie odpisze.
Tłumaczyłem, prosiłem, błagałem.
ODPISUJ.
Nigdy tego nie spełnisz.

Niby maj to mój znienawidzony miesiąc.
Ale nawet w maju, było lepiej niż w czerwcu.
Chciałbym usunąć ten jebany miesiąc.
Tak bardzo tęsknie za..Tobą.
Prawdziwym Tobą.
Bez obojętności.

Gdyby nie ta jedna rzecz, która mi się stała w czerwcu.
Może dalej byłbym przez Ciebie dotykany jak kiedyś.
Całowany.
Nie odpychany...
Mimo tego wszystkiego co się stało.
WIERZE, że będzie dobrze.
Kocham Cię bardzo.
BaRdZo.

Chyba nigdy tego nie zauważysz...
Nigdy nie będzie tak samo,
ale nigdy nie chcę cie stracić...

Dobranoc Królowo <3

piątek, 28 czerwca 2019

Nie potrafię... dzień 1

Nie ma Cię dopiero 1 dzień...
a tak naprawdę widzieliśmy się dzisiaj, ale jednak nie ma Cię.
I nie potrafię przestać się o Ciebie martwić.
Cokolwiek robisz.
Pracujesz.
Śpisz.
Grasz.

ZAWSZE
BĘDĘ
SIĘ 
MARTWIĆ

i tego nic nie zmieni.



Nie potrafię dać ci takiej wolności, której na pewno potrzebujesz.
Chcę żebyś bawił się dobrze!!

Dzień 1 będzie jednym z najgorszych.
Pierwsza noc bez Ciebie...
Niby to tylko 3 dni, ale dla mnie to naprawdę dużo.
Ogromnie dużo.
Proszę, pisz do mnie...
Bo oszaleje z miłości!!!

Piękność moja, aż jestem zazdrosny haha
O Ciebie zawszę będę!
Kocham Cię!
Dobranoc <3

poniedziałek, 24 czerwca 2019

Tracę...

Nie sądziłem, że kiedykolwiek napisze taki post o Tobie.
(dlatego boję się go opublikować)

Dość niedawno napisałem post pt: "Odzyskuje"
i co się zmieniło od tego czasu?
Wszystko.

czwartek, 20 czerwca 2019

obojetnosc...

i wiem ze jestes tylko ty
i specjalnie jestes obojetny
ale wlasnie ta obojetnosc 
boli mnie w chuj mocno.
wiesz dlaczego?

bo kazdy jest dla mnie obojetny.
zawsze był.
nawet to co mi sie zdarzylo o czym wiesz tylko ty i twoj kolega internetowy.
bylo obojetne.
bo wtedy stracilem siebie.
przez obojetnosc na ludzkie krzywdy.

pzez oboejtnosc czy robi mi krzywde czy nie
juz zawsze bede obojetnoscia
wszystkich...

zawsze bylem, ale teraz boli to najbardziej.
i tak juz chyba zostanie...
nie chcesz tego zmienic...
placze
i
zwijam
sie
z
bolu

nie zasluguje.

19.03.2019

kocham Cię

w koncu wolny...

nie chodzi o moja wolnosc.

ty
jestes
wolny.

to wszystko co sie stalo
to wszystko co ci zrobilem
zniknelo.

nie ma mnie
i trace nadzieje ze odzyskam siebie.
zagubilem sie
i nie umiem sie juz odnalezc.

chyba nigdy tego nie zrobie

NIE
BEDE
SOBA

a ty
zawsze badz

19.03.2019

jestem gownem.

dlaczego krzywdze wszystkich?
moze to przez to co mi sie stalo?
moze to wszystko przez to ze kazdy odchodzil
i boje sie ze ty
tez odejdziesz

chyba
juz
odszedles

to niczyja wina
tylko i wylaczenie moja.

ci ludzie ktorzy mnie zniszczyli,
powoduja ze teraz JA
niszcze
Ciebie.

nigdy bym tego nie chcial.
moge dla ciebie umrzec
naprawde

kilka dni temu prawie umarlem...
dlaczego?
bo wiem ze tak byloby lepiej.

skonczyly by sie rozkazy,
nakazy
zezwolenia.
nie byloby mnie

dlatego
jestem
gownem.

niszcze...

niszcze wszystko.
ciebie
i
mnie.

nie chce nikogo procz ciebie.
nie zrozumiesz tego.
wszystko co pisze
ze cie kocham
ze to co robisz to wszystko.
zawsze bedzie jeden problem w tym zwiazku
JA

nie zasluguje na ciebie
na nikogo.
bo taki juz jestem.
niestety.

nie wiesz jak bardzo chce to zmienic.
ale nie umiem.
bo tak cie kocham,
ze jestem zazdrosny o wszystko,
nawet
gre.

jestem jebanym smieciem...

smutno...

tematem przewodnim są gry.
post dla ciebie.

masz 21, dlaczego zachowujesz sie jak 12?
wiem, ze dla ciebie to jest jedna z najwazniejszych rzeczy w zyciu.
ale nie wiesz jak ja sie czuje.
sprobuje wlasnie to opisac.

to tak jakbys rzucil mnie na wiatr,
zostawil,
miał gdzies

to tak jakbys wybral swiat internetowy,
i tak wiem, ze to tylko gra,
leczy ty jestes uzalezniony.
kiedys bys nie gral dla mnie- i tego nie robiles.
co sie stalo?
znowu zaczynasz sie uzalezniac?

ty tez bronisz mi roznych rzeczy, spelniam je.
dlaczego ty nie mozesz tego zrobic?
nie jestem wazny?
chcesz mnie stracic przez gre?

milosc to dla ciebie blachostka?
masz to w dupie?
wiem ze masz wolny czas ale wlasnie zwiazek to poswiecenie...
robienie wszystkiego dla dobra drugiej polowki,..

wydaje mi sie ze czasem nie wiesz co to znaczy milosc...
niby kochasz...
przytulasz...
calujesz...
ale z tylu nas zawsze bedzie cos innego.
telefon lub gry.
i dobrze wiesz ze mnie to denerwuje.
i to bardzo.

szantazujesz mnie ale ja juz ciebie nie moge.
juz ci chyba nie zalezy.
kiedys bys zadzwonil.
wiesz ze jestem w ciezkim stanie psychicznym,
wiec dlaczego mi to robisz?

znowu zostawiasz mnie samego...
nie mam juz nikogo...
to bylo pewne...

środa, 19 czerwca 2019

WAKACJE 2019!

W końcu,
w końcu przyszły wakacje.
Koniec tej szkoły.
Koniec tego bardzo niefajnego roku szkolnego.
Jeszcze tylko dwa lata i w końcu skończę szkołę!
Tak się cieszę.
Nienawidzę szkoły.


Nie będę pisać co planuje w wakacje.
bo zazwyczaj później mi to nie wychodzi.
Bardzo wierzę w to, że to co zaplanowałem, spełni się.
Mam taką nadzieję.

Najbardziej chcę spędzać więcej czasu z moją ukochaną osobą.
Niestety moja druga połówka nie ma wakacji :(
Ale wierzę w to, że może będzie mieć trochę więcej czasu.
Nadzieja.


Tak bardzo chcę poczuć tą wolność,
o której cały czas tak piszę.
Poczuć niezależność i to, że nic nie muszę.
Bo nic nie muszę.
Zapomniałem o tym.

Brakuje mi starego mnie,
dlatego w wakacje postaram się odnaleźć
siebie.



ZAKRĘCONYCH WAKACJI!

sobota, 8 czerwca 2019

Ból

Każdy z nas czuje ból,
większy, mniejszy,
ale każdy go czuje.

Ból jest czasem dobry,
wiecie dlaczego?
Bo nie można cały czas być szczęśliwym,
bo to człowieka rozpierdzieli.


Nasz charakter i to co czujemy zależy od CHWILI,
przecież nie jesteśmy tacy sami cały czas.
Nie jesteś szczęśliwy cały czas,
nie jesteś smutny cały czas.
To wszystko zależy od chwili.

Kiedy jestem smutny to chce, żeby było wszystko dobrze,
żebym w końcu znalazł szczęście,
chce się oderwać od bólu,
chcę wolności.

Kiedy jestem szczęśliwy tęsknie za bólem...
Bo już tak bardzo się do niego przyzwyczaiłem,
że stał się częścią mojego życia
i nie mogę bez niego żyć.


Czekam aż nadejdzie, żeby później znowu chcieć szczęścia.
I tak na okrągło.
To jest męczące.
I co z tym zrobić?
Da się?

I tu zadaje sobie pytanie.
Co jest lepsze:
Ból czy Szczęście?
Które z nich mnie przygarnie.
Które z nich mnie przekupi.
To oni walczą o mnie czy ja o nich?
Walczyć?


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka