Wiesz
Chyba już nie potrafię cię usprawiedliwiać i wierzyć kolejny raz w te same kłamstwa
Tak jakby one miały jakieś znaczenie
Już nie mają
Bo zrobiłeś wszystko żeby nie miały znaczenia
Żebym tak łatwo i tak szybko stracił zaufanie do ciebie
Żałuję, że prosiłem o obietnicę
Bo gdy została złamana
Bardzo zabolało
Ale ja ci wierzyłem
Naprawdę
Ja chciałem ci wierzyć w to, że jesteś osobą którą szukam i że mnie nie okłamujesz
Każdego dnia boję się, że to się dzieje
I się dzieje
A ja nie wiem kiedy
Przeraża mnie sama myśl o tym, że to nie jestem ja
To boli
Nie umiem po prostu udawać, że umiem udawać