sobota, 30 marca 2024

Do ciebie na chwile

 Wrocic do ciebie na chwile to wyzwanie

Wciaz nie rozumiem

Jak latwo przyszlo ci odejsc

A ja walczylem calym soba zeby cie zatrzymac


Teraz to rozumiem

Teraz wiem ze wszystko ma swoj czas

A ty byles krotkim czasem

Ktory koniec koncow

I tak przeminął


I tak zawsze bede cie pamietac

Niewazne co by sie stalo

Wiem ze nie wymarze cie z pamieci


piątek, 29 marca 2024

środa, 27 marca 2024

Jaskrawa trawa

 Chcialbym lezec na jaskrawej trawie


Na tym kocu, albo nawet bez koca

Zamknac oczy, po to zebym je ogrzac sloncem znad przeciwka


Nalozyc rece zza glowe

Oddychac


Nie musiec o niczym myslec

Ani nawet

Byc


Po prostu

Odplywasz

Czasami musisz odplynac, zeby znalezc odpowiednia droge


Zamknij oczy

I pomysl swoje zyczenie

Pusc je z wiatrem

Do slonca

Do ksiezyca

I do gwiazd


Powietrze ci odpowie

wtorek, 26 marca 2024

Moja definicja przyjazni

 Ja nie chce byc dla ciebie tylko Marceliną czy Królewną Balonową

Nie chce być Cynamonkiem czy Królewną Ognia

Nie chce być Szymonem


Chcialbym byc dla ciebie Jackiem

Najblizsza osoba jaka poznales i poznasz

Zebys spedzal ze mna kazda swoja chwile

A jak bedziemy soba zmeczeni to pojdziemy do Marceliny czy do KGK


Tylko to nie jest kreskowka

A nasza relacja nie jest juz taka bliska


Bardzo bym chcial zeby ktos pokochal mnie tak jak Finn Jacka i Jack Finna

Jednak

Wiem ze juz tak nie bedzie

Juz mialem swoje szanse


Jestem troche jak Zuza

Chowa sie, nie wie co tutaj robi, znika po czym wraca po jakims czasie

A to przeciez ona miala misje odnalezc Finna

I czuje, ze to ja musze cie odnalezc


Tylko

Ze ja juz mam powoli dosc

Mnie juz od jakiegos czasu nie ma ze mną


Nie ma takich przyjazni

I nie mam swojej polowy

Ktora zostanie ze mna

Pomimo wszystko 


niedziela, 24 marca 2024

Chce tyle albumow ile ma rok

 Chce uzbierac tyle albumow muzycznych

Ile liczy rok


Chcialbym aby zostaly odsluchane

Po mojej smierci

Bo kazda ma w sobie cos wyjatkowego

I kazda znaczy cos innego


Kazdy dzien jest inny

Kazdy dzien to inna historia

Jak odsluchasz album raz- drugi raz nie bedzie brzmiec tak samo


To sie juz nie powtorzy


sobota, 23 marca 2024

Jestem tym kim mialem byc od poczatku

 Jestem tym kim mialem byc od poczatku
Tylko w drodze
Do odkrycia wszystkich swoich mozliwosci

Czas pokazuje mi
Jak bardzo niedojrzaly bylem
Myslac ze jestem dojrzaly

I zastanawia mnie
Czy bede myslec tak za kilka lat
W tym momencie w ktorym jestem teraz

Ciagle jestem w drodze i chyba musze odpoczac
I zaczac w koncu zyc tak jak w marzeniach

Kiedys myslalem ze to o wiele prostsze
Naprawde
Bylem tak bardzo naiwny
Dalej jestem
Bo mysle ze jeszcze mam czas
A on sie powoli konczy

Czas sie powoli konczy

piątek, 22 marca 2024

Czerwony szmureczek z dzwoneczkiem

 Pamietam jak mialem 15 lat
I nosilem na lewej rece
Czerwony sznureczek z dzwoneczkiem

Bo tak do mnie mowilas
Dzwoneczek
I tak ja mowilem do ciebie

Bylismy dla ciebie jak rodzenstwo
Jak blizniaki
Jak bratnie dusze

Ale tylko przez chwile

Przyszlas na chwile
Uratowalas cząstke mojego serca
I odeszlas

Tak po prostu
bez slowa
Bez zapowiedzi
I bez przygotowania

A teraz
Zyje bez ciebie juz jakis czas
Daje rade

Juz za toba nie tesknie
I po tylu latach
Mysle
Ze jednak nie bylas „nią”

A ja wciaz jej szukam
Do konca bede szukac

czwartek, 21 marca 2024

środa, 20 marca 2024

PoRanek

 Gdy slonce wstaje

Wstaje razem z nim
Budze sie o swicie 
Czasami niepotrzebnie
Bo nie zawsze musze 

Ale
Czasami chce
Czasami czuje ze musze
A czasami nie chce a wstaje

Lubie patrzec na te chmury
Lub na to, kiedy slonce swieci mi prosto w twarz
Czuje sie wtedy szczesliwy

A moze powinienem zwracac na to uwage?

wtorek, 19 marca 2024

Juz mi przeszlas

 Ogladajac porę na przygodę

Czuje się trochę

Wesoło-smutnym, dziecko-dorosłym, nastolatko-młodzieżowy


Nie wiem


Mam serce ze szkła

Gdy widzę podobieństwo

Tęsknię


Teraz wiem, że tęsknię, znowu

Teraz już sam nie wiem za czym tęsknię 

Bo już nie za toba


Naprawdę


Przeszłaś mi już jakiś czas temu

Oczywiście, że

zawsze będziesz cześcią mojego serca

I zawsze będzie w nim miejsce dla Ciebie

Bo kocham Cię


Ale

Ja już to przeżyłem

Już przeżyłem moje uczucia do ciebie

One są 

Ale nie tak


Znowu pisze o tobie

Chociaż, teraz coraz mniej

Coraz mniej wartości we mnie

Ale wciąż nie pisze na sile


Tak dużo już przeszedłem przyjaźna

Tyle prawdziwych relacji

Które się skończyły 


Tak dużo przygnębiających chwil mam w życiu

Jak na młody wiek

Tak wiele nosze ran

Nawet nie wiesz jakich


Bo

Nie każdy może to wiedzieć

Ale moja skora

Jest teraz o wiele grubsza

Już nawet nie czuje twojego bólu, który od ciebie dostałem


Bo

Jestem już silny

Teraz wiem to naprawdę

I chciałbym to wiedzieć na zawsze


Zostaw chociaż to 

Dla mnie


piątek, 15 marca 2024

Piosenka co rano

 Codziennie rano

Budze sie z piosenka w glowie

Nie ta sama

Codziennie jest ona inna


Czasami przypominaja mi sie piosenki sprzed lat

Nie wiem dlaczego tak jest

Musze sobie ja puscic 

Bo inaczej bede miec ja w glowie


Co najlepsze

Ona wcale nie jest zwiazana z moimi snami

Chociaz moze czasami jest


czwartek, 14 marca 2024

Podcast pisany Adriana 2 - Stalem sie troche facetem

 Stalem sie troche facetem


Nie chce kierowac sie stereotypami  

ale dziewczyny zawsze wydawały mi się bardziej wrażliwe, bardziej uprzejme mniej wulgarne i ja mialem tylko i wylacznie damskie towarzystwo

Zrozumcie, troche stalem sie kobieta


W pewnym momencie czulem nawet ich bol podczas okresu

Wiem wiem, to jest kurwa dziwne


Ale


Przez ostatni rok spędziłem moj czas tylko z dziewczynami

 I stałem się mezczyzna

 dosłownie czuję się czasami aż za bardzo mezczyzna


Nie zrozumcie mnie zle

Tutaj po prostu chodzi o to ze juz nie jestem wrazliwy

Nie jestem taki jaki bylem kiedys

I mysle ze towarzystwo zrobilo ze mnie mezczyzne


Mezczyzna to slowo ktore zawsze brzmi doslownie i groznie

Nigdy nie czylem sie taki

I nawet gdy ktos okresla moja plec jako „mezczyzna” to czuje sie dziwnie

Tak jakbym troche na to nie zaslugiwal(?)


NIE NIE

Nie mam problemu z moja plcia

Tylko z samym tym slowem


Nie chce byc ani jednym, ani drugim 





Koniec

środa, 13 marca 2024

Tak jak kiedys

 Chcialbym byc teraz z toba

Tak jak kiedys

Pojechac gdzies

Zrobic zdjecia

Posluchac Lany

I udawac ze nie widze w tobie wad


To bylo tak cholernie dziwne

Od zawsze sie nie lubilismy

I to chyba bedzie trwalo zawsze

A ja 

Nie chce tego zmieniać


Teraz sa tylko wspomnienia

I wlasnie nie tylko zle

Bo nienawidze cie calego

Ale 

Lubie do nich wracac

Bo wtedy Cie lubilem


wtorek, 12 marca 2024

Nie umiem

 Czasami budze sie juz z poczuciem winy
Tak jakbym byl winny wszystkiemu co sie kiedys stalo
A czy jestem winny?
Czy to wszystko co mam
I czy to wszystko co mialem
Sprawilo ze stalem sie
Soba?

Jestem soba?
Czy ja naprawde jestem soba?
Nikim innym?
Nikogo nie udaje?
A moze
Wlasnie
Udaje

Moze ja ciagle udaje
Ze potrafie i ze umiem
Przez co zaczalem wierzyc w to
Ze umiem

A nie umiem

poniedziałek, 11 marca 2024

28.03

 Za niedlugo bede w sandomierzu
I ciesze sie

Stesknilem sie za samym sandomierzem
Za starowka
Za moimi miejscami 

Juz niedlugo
Po prostu tylko licze
Tylko czekam

niedziela, 10 marca 2024

czwartek, 7 marca 2024

Zmeczenie

 A czym ty jestes zmeczony?


Ciagle sie z tym spotykam

A dlaczego ktos mi nie powie

„Rozumiem ze jestes zmeczony, odpocznij”?


Ciagle jestem nikim

Naprawde

Ja ciagle czuje sie niewystarczajacy

Ciagle

Czuje sie 

Za maly na ten swiat


Ciezko mi przestac myslec na chwile 

O tym myslec

A niechcialbym juz


środa, 6 marca 2024

Zarumienic zycie

 Chcialbym aby moje zycie

Troche sie zarumienilo

Bo przechodze mnostwo zmian

A ja chcialbym tylko jednego


Wspominam czasami te czasy

2019

Mysle ze

Bylo warto 


Bylo ciezko

Ale bylo warto

To ostatni „normalny” rok

Pozniej troche gorzej


Zalezy mi aby moi bliscy byli szczesliwi

Zeby nigdy nie cierpieli

Zeby w koncu sie usmiechali


Tesknie za wami

Zawsze jestescie mi bliscy

Nawet kiedy was nie ma

wtorek, 5 marca 2024

Wczoraj, dzisiaj i jutro

 Wczoraj to tak jakby troche dzisiaj

I jutro

Wczoraj jest nawet w terazniejszosci

A terazniejszosz bedzie w przyszlosci 


Wiec zyj w czasie, w ktorym chcesz

Bo to nie ma znaczenia

poniedziałek, 4 marca 2024

Ten rozdzial

 Ten rozdzial konczy sie powoli

A wydaje sie jakby niedawno sie zaczal

Ja juz nie wiem czego chce

Nie wiem czego potrzebuje


Czuje jakby moja dusza zbladzila

Tak totalnie nie potrafi sie nigdzie odnalezc

Choc byla juz tak w wielu miejscach


A teraz

Juz sama nie wie

Czego tak naprawde chce


Bo juz chyba

Niczego

niedziela, 3 marca 2024

Tęsknie za nią, czasami

 Tesknie za nia czasami

Ostatnio coraz czesciej o niej mysle

Ale tej z 2018 

Bylas mi naprawde

Jak siostra


Wiem co sie stalo miedzy nami

Wszystko zostalo tam

Tutaj juz to nie istnieje

Tego juz nie ma


Najgorsze jest to

Ze boje sie chodzic 

W nasze miejsca 

Bez Ciebie

sobota, 2 marca 2024

Lublin

 Staram sie nie myslec o lublinie

Ale mi sie nie udaje

I zastanawiam sie

Dlaczego to zrobilem?


Ludzie popelniaja bledy

A ja zachowuje sie

Jakbym nie mial nic do stracenia


Ale…

Tutaj mam teraz to czego nigdzie indziej nie bede miec

I to co mam

Mam pierwszy raz



piątek, 1 marca 2024

W marcu

 Marzec to ten miesiac
Gdzie zaczynam zyc
Wiec prosze 
Marcu 2024
Daj mi przez chwile pozyc
I prosze
Badz dla mnie dobry

Dziekuje za piekne sny
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka