Zawsze balem sie myslec o przyszlosci
I o tych domach ktore kiedys przestana istniec
O miejscach ktore zostana zapomniane
O milosci ktora przeminie
Boje sie przyszlosci
Choc ciagle o niej mysle
Ciagle sie boje
Bo ciagle zyje w strachu
Sentymenty nadciagaja kiedy mysle jak to wszystko sie zmienia
I to jak odchodzi
Niedługo zniknie wszystko co znam
Znikne nawet
Ja