Dzisiaj nie wyszedlem z pokoju nawet na chwile
Nie chce
Nie czuje potrzeby
Lubie ten pokoj
Ale przeszkadzaja mi drzwi
Ciagle widze siebie w nich
Nie powiem ze pokoj sprawia mi szczescie
Bo nic nie daje mi szczescia
Ale lozko to moje krolestwo
I jest na nim wszystko
Nawet osoba ktora chowa sie przed swiatem
Czy to dobre?
Nie wiem
Ale wiem ze zniknie
Bo czasami
Smieci
Sie same wynosza