wtorek, 28 listopada 2017

Moje 16 urodziny

Tak, właśnie dzisiaj skończyłem 16 lat.
Wiecie jak sie z tym czuje?
Tak szczerze to, w ogóle nie czuje nic, bo nic sie nie zmieni.


Tak, mam ukończone 16 lat.
Tak, coraz bliżej do 18-nastki.
Tak, wiem powoli życie dzieciaka sie kończy... Ale chwilka...

To że ktoś skończy 18 lat nie świadczy o tym że nie można być dzieckiem.
Zawsze bedziemy dziećmi i zawsze będziemy uczyć sie czegoś nowego. W końcu uczymy sie na błędach, a błędy popełniamy cały czas.

Tak, mam 16 lat ale to nie oznacza że można oczekiwać ode mnie dojrzałości
Jeśli chce być dzieckiem, to nim będę.
Jeśli czuje się na 12 lat, to będę sie tak zachowywać.
Jeśli będę chciał się przyjaźnić z młodszymi osobami ode mnie, to będę to robić.

Tak, mam 16 lat i będę bawić się na placu zabaw
Będę bawić sie w ślepca, będę bawić się w rekina, będę bawić się w śledzenie ludzi.
Nie przestane spotykać się z przyjaciółmi. Nadal będę grał wam na nerwach haha.

Tak, mam 16 lat i nadal będę tym kim chcę być.
Będę malować włosy.
Będę mieć tatuaże
Będę sobą.

niedziela, 26 listopada 2017

The Walking Dead- serial który zmienił moje myślenie.

*Fajnie się czyta przy piosence Fast Car (KLIK)*

Czy serial o Zombie może zmienić czyjeś myślenie?
Czy ludzie, którzy zabiją w tym serialu uczą nas czegoś nowego?
Czy SERIAL, jakikolwiek może coś zmienić?
Owszem, może.



Ludzie myślą, że to tylko serial i "będzie dobrze" ale nie rozumieją tego że niektóre osoby mogą brać to do siebie. To co sie dzieje w tym serialu, może na nich źle lub dobrze działać.
Dla mnie serial TWD zmienił moje myślenie i nadzieję na kolejny dzień.


Nigdy nie wiadomo co może sie stać  jutro. A jeśli wybuchnie 3 wojna światowa? A jeśli będzie koniec świata?
A jeśli wybuchnie apokalipsa Zombie?

Serial nie uczy jak zabijać, chociaż w sumie to jest pomocne gdyby faktycznie taka apokalipsa wybuchła.
Uczy o przyjaźni, miłości co w tym świecie takiego czegoś nie ma. Uczy jak dogadywać się z innymi, jak... Po prostu być dobrym (mimo że zabijają ludzi).


"To tylko głupi serial"- właśnie nie.
W tamtym świecie jest o wiele lepiej niż w tym. No nie sądzicie?
Ja wolałbym być  tamtym świecie niż w tym.
Dlaczego? To proste. W tamtym świecie wszystko było by prawdziwe, nie udawane.


"Zginałbyś" może, ale przynajmniej otoczony przyjaciółmi.
Może mam bujną wyobraźnię, ale w sumie... Sam nie wiem.


Uważam, że seriale,(nie tylko ten) uczą. 
Naprawdę uczą wiele i nie tylko książki
Naprawdę, szczerze z serca polecam wam ten serial. Wszystkim. Każdemu.
Nie zależnie od wieku (no chyba ze 10-latki, ponieważ jest to brutalny serial).


Nie wiem czy to jest wszystko co chciałem napisać, jeśli tak to jestem z siebie dumny. Jeśli nie, to nic nie szkodzi by napisać jeszcze raz.


   
Pozdrawiam fanów The Walking Dead <3


wtorek, 14 listopada 2017

Chciałem.

Czasem ludzie okazują sie inni niż myślicie. Znowu zaufałem i znowu sie zawiodłem. Pisałem o tym żeby nie ufać dziewczynom. Żeby nigdy sie z nimi nie przyjaźnić i co? Znowu to zrobiłem, znowu znalazłem "przyjaźń" I znowu jej nie mam. Ale wciąż wierzę, wierzę że w głębi tych wszystkich dusz które chodzą po ziemi, czeka ktoś na mnie. Czeka ktoś na mnie z otwartymi rękami. Przyjmie mnie do siebie i przytuli. Powie że będzie zawsze.
Znowu zadaję sobie pytanie czy przyjaźń istnieje. Może i istnieję ale nie w moim życiu.
Nie ufajcie. Nie dawajcie drugiej szansy. Z trudem przełykam ślinę I mówię "dam radę". Mówię "będzie dobrze". Wciąż w to wierzę i nigdy nie tracę nadziei.
Dam wam radę KIEDY CHCECIE COŚ POWIEDZIEĆ SWOJEMU PRZYJACIELOWI ALE BOISZ SIE TEGO TO I TAK MU POWIEDZ bo prawdopodobnie go stracisz.

Czuje sie jak ostatni skończony debil, który po raz kolejny dał sie wjebać w "przyjaźń" której tak naprawdę nigdy nie było i nie będzie.

Sama tego chciałaś, odszedłem i nie wrócę.
Zrezygnowałaś, zrezygnowałem.




Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka