Każdy z nas czuje ból,
większy, mniejszy,
ale każdy go czuje.
Ból jest czasem dobry,
wiecie dlaczego?
Bo nie można cały czas być szczęśliwym,
bo to człowieka rozpierdzieli.
Nasz charakter i to co czujemy zależy od CHWILI,
przecież nie jesteśmy tacy sami cały czas.
Nie jesteś szczęśliwy cały czas,
nie jesteś smutny cały czas.
To wszystko zależy od chwili.
Kiedy jestem smutny to chce, żeby było wszystko dobrze,
żebym w końcu znalazł szczęście,
chce się oderwać od bólu,
chcę wolności.
Kiedy jestem szczęśliwy tęsknie za bólem...
Bo już tak bardzo się do niego przyzwyczaiłem,
że stał się częścią mojego życia
i nie mogę bez niego żyć.
Czekam aż nadejdzie, żeby później znowu chcieć szczęścia.
I tak na okrągło.
To jest męczące.
I co z tym zrobić?
Da się?
I tu zadaje sobie pytanie.
Co jest lepsze:
Ból czy Szczęście?
Które z nich mnie przygarnie.
Które z nich mnie przekupi.
To oni walczą o mnie czy ja o nich?
Walczyć?
Ból jest czasem dobry,
wiecie dlaczego?
Bo nie można cały czas być szczęśliwym,
bo to człowieka rozpierdzieli.
Nasz charakter i to co czujemy zależy od CHWILI,
przecież nie jesteśmy tacy sami cały czas.
Nie jesteś szczęśliwy cały czas,
nie jesteś smutny cały czas.
To wszystko zależy od chwili.
Kiedy jestem smutny to chce, żeby było wszystko dobrze,
żebym w końcu znalazł szczęście,
chce się oderwać od bólu,
chcę wolności.
Kiedy jestem szczęśliwy tęsknie za bólem...
Bo już tak bardzo się do niego przyzwyczaiłem,
że stał się częścią mojego życia
i nie mogę bez niego żyć.
Czekam aż nadejdzie, żeby później znowu chcieć szczęścia.
I tak na okrągło.
To jest męczące.
I co z tym zrobić?
Da się?
I tu zadaje sobie pytanie.
Co jest lepsze:
Ból czy Szczęście?
Które z nich mnie przygarnie.
Które z nich mnie przekupi.
To oni walczą o mnie czy ja o nich?
Walczyć?