Dlaczego zawsze gdy pojawia sie zauroczenie
Pojawiaja sie problemy
Wszystko zaczyna sie pieprzyc
Od prostych do waznych spraw
Czasami zastanawiam sie
Po prostu
To nie bylo tylko spotkanie towarzystkie
I mysle ze ty tez to poczules
Patrzylem ci sie w oczy
I naprawde widzialem to w nich
To nie byla pustka
Bo
Nie bez powodu kreciles mnie na twoim fotelu
Nie bez powodu dales mi naklejke
I nie bez powodu dales mi guzik do klawiatury
Tylko ze
Nie wiem czy to przez to ze jestes mily
Czy raczej przez to
Ze naprawde chciales sprawic mi przyjemnosc
To niecodzienne
To nie występuje zawsze
Sluchalismy razem tych piosenek
I tobie to nie przeszkadzalo
Przykleiłem ci pszczolke na monior
Czuje sie troche jak zdrajca
Bo zdradzam to co moze powinno byc tajemnica
Tylko ze ja mam dosc tajemnic
I chce ci wyznac ze
Lubie cie
Kiedys obiecalem sobie
Ze juz Ci nie pomoge przy Twoim kolejnym zerwaniu
Juz nie mialem sily na to
Ze przychodzilas kiedy bylas singielka
A odchodzilas wraz z nowa osoba
Teraz
Wysylajac mi snapa
Ze znow jestes sama
Wywolalas te same uczucia co wczesniej
Bo ja juz nie wroce
Obiecalem to sobie
Nie moge dawac sie ciagle wykorzystywac
Za duzo we mnie zalu do ciebie
Bo ja naprawde ciagle bylem
Ciagle staralem sie pomagac
Ale zawsze bylem niewystarczajacy
Teraz jestes juz dla mnie obca
Obiecalem sobie
Ze gdy u ciebie stanie sie taka sama tragedia jak u mnie
To bede
I bylem
Juz nie bede
Juz mnie nie ma
Juz mnie nie bedzie