Juz zapomnialem wasze imiona
Pamietam tylko przezwiska
Nie sadzilem jako dziecko
Ze bede czul sie jak dorosly
Wydawalo sie to takie odlegle
Takie… niemozliwe
A teraz wiem, ze kazdego kiedys musi to spotkac
Cos co sprawi ze musisz DOROSNAC
I ty ogarniasz wtedy dopiero, ze juz tym nie cofniesz swojego zycia
Ze ty juz nigdy do tego nie wrocisz
Ale tak nigdy przenigdy
Ja to widze tak ze
Umrzemy i juz nigdy nie bedziesz miec 7 lat gdy lezales na hamaku ktory byl zawieszony do kwitnacej wtedy moreli
Kiedy ogarniasz ze juz nigdy nie bedziesz mial 11 lat gdy wszystko wydawalo sie takie proste
Takie nowe i swieze
Juz nigdy nie bedziesz mial 15 lat
Tego najlepszego wieku
Juz nie bedziesz mial 15 lat
To tak cholernie boli
Juz nie przezyjesz tej wspanialej pietnastki raz jeszcze
Gdzie wszystko wydawalo sie takie proste
Gdy sie otwierales i zmieniles
Bales i plakales
Ze juz nie przezyjesz tego pierwszego bolu i milosci
Tej nostalgii
Melancholii
To tak boli
Ze 17nastka i 18nastka to ostatni normalny wiek
A juz nigdy nie bedziesz jej miec
Ciagle wiecej.
Z roku na rok
Jest tego coraz wiecej
Juz nie przezyje tych emocji
Tego… zycia
Probowania
I tyle smiechu i lzow…
Ze juz nigdy nie zobacze cie takiej jak widzialem kiedys
Juz nigdy nie bede miec tych samych oczu
Widzialem inny swiat
Lepszy swiat
Juz nigdy nie wydasz pierwszej ksiazki Adrian
Bo ona zawsze bedzie ta PIERWSZA i tego nie da sie oszukac
Pewne rzeczy masz juz za soba
Bo
Dorastasz
A w doroslosci
Najgorsze sa
Zmiany