sobota, 11 czerwca 2022

wiersz

 nie chce juz spac
nie chce juz jesc
nie chce juz patrzec na was
nie chce juz nic

nawet nic wydaje sie ciezkie
nawet gwiazdy juz nie sa piekne
odchodze bardzo daleko
w glab czarnego echo

znow to zrobilem
znow sie skrzywdzilem 
a ja nie wiem komu moge powiedziec
ze we mnie sa tylko demonow cienie

nie chce juz cierpiec 
nie chce juz plakac
nie chce byc juz smutny
nie chce byc taki

jaki mam byc?
daj mi nadzieje
ze bedzie lepiej
nawet beze mnie
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka