Czy moglbym ci powiedziec wszystko?
Nawet te najgorsze rzeczy?
Czy chcialabys tego sluchac?
Czy bylabys tym zainteresowana?
Ten dotyk w wieku 16 lat nie jest taki dam
Uczylem sie siebie i swojego ciala
A to za mna podarza
I ciagle mi mowi ze przeciez sam tego chcialem
Ale
Ja nie wiem czy chcialem
Ja nie wiem czy to nie bylo dla mnie za duzo
Wiec
Czy moge cie o to obwiniac?
Moze mowie za duzo
A nie powinienem
Powinienem na pewno zmienic myslenie
Nie moge ciagle o tym myslec
Bo z kazdym kolejnym dotykiem kogos innego
Dalej czuje ciebie
A chuba nie powinienem?
Przeciez minelo tyle lat
To chyba mi tez powinno minac?
Jak to jest miec czysta glowe?
I czy jakbym ci tego nie powiedzial to czy ty tez bys tak o tym myslala?
Jak to jest?