Nie mam już nikogo.
Nie wiem czy to ja straciłem wszystkich czy to oni stracili mnie.
Przyjaźń która trwała 5 lat skończyła się DLA MNIE w tamtym miesiącu.
Dla niej pewnie wcześniej, ale nie będę wypominać.
Była jeszcze jedna "przyjaciółka", ale postanowiła, że oleje mnie bo zachowuje się jak dziecko, a przecież ona ma AŻ 12 LAT.
Stwierdziła, że nie chce się zatrzymać w rozwoju tak jak ja^^ miłe hehe.
Raczej przyjaźń z dziewczynami nie jest opłacalna, nie wszystkie dziewczyny są takie, ale przez nie boję się zaufać komukolwiek.
Jeśli jesteś chłopakiem to TY proszę Cię jeśli możesz NIE PRZYJAŹNIJ SIĘ Z DZIEWCZYNAMI!
A jeśli TY dziewczyno przyjaźnisz się z chłopakiem to... w sumie nie wiem jak to jest.
Czy przyjaźń damsko-męska istnieje?
Kiedyś w to tak mocno wierzyłem ale dzisiaj nie jestem pewien słów sprzed kilku lat.
Opowiedzieć wam historię pewnej przyjaźni?
Była kiedyś przyjaźń właśnie taka damsko-męska.
Chodzili razem do klasy przez 9 lat.
Było wszystko super...do czasu aż nastał czas rozstania w gimnazjum.
Na początku mieli iść do tej samej szkoły, ale niestety usunęli ten zawód.
Musiała się przepisać.
Teraz ledwo co mówimy sobie cześć.
Mimo, że to było dwa miesiące temu.
WIEDZIAŁEM, ŻE TAK BĘDZIE.
Dlatego starałem się z CAŁYCH SIŁ, naprawdę z całych się o tą przyjaźń.
Ona rozumiała i powiedziała, że nic ich nie rozłączy.
A jednak.
Jak wspominam ten czas to...płacze.
Nie obchodzi cię to ale dla mnie była to najważniejsza rzecz na świecie.
Nie rozumiałaś tego.
I nadal nie rozumiesz...
Masz już mnie dość.
Doskonale cię rozumiem, bo każdy już ma mnie dość.
Przepraszam...przepraszam wszystkich których skrzywdziłem.
Ale nikt nie przeprosił mnie za to, że mnie skrzywdzili.
NADAL PAMIĘTAM.