piątek, 17 lutego 2017

Przerwa...

Muszę zrobić sobie przerwę...
Nigdy bym nie pomyślał, że będzie takie coś jak przerwa na moim blogu.
Zawsze uważałem to, że takie przerwy są bez sensu.
A teraz... sam sobie robię przerwę, oczywiście ta przerwa będzie no troszkę trwać... sam nie wiem ile, ale na pewno będą się pojawiać posty ale rzadziej.

Nie chce tej przerwy, ale jestem zmuszony przez szkołę.
Muszę się zająć nauką, żeby skończyć gimnazjum i iść do tej szkoły, do której chce iść.
Chociaż w sumie sam nie wiem gdzie chce iść...

Też muszę zająć się trochę sobą, swoim życiem, swoimi problemami...
Planuję coś super na bloga, ale potrzebuje czasu, przemyśleń, pisanie scenariusza i tak dalej.
Próby też są potrzebne więc sami wiecie, jeszcze przebrania... Nie no, nie wiem czy dam sobie rade, dlatego potrzebuje tej przerwy. Dobra nie rozczulajmy się, będzie dobrze.

Nie wiem co się pisze jak chce się zrobić przerwę.
Ale jak mówiłem to nie będzie taka przerwa, że bez postów tylko posty będą rzadziej.
Okej to chyba tyle, dziękuje za wszystko :)




sobota, 11 lutego 2017

Czasem warto się zatrzymać...

Ludzie żyją w pośpiechu mówią "gdybym miał czas", czas ma każdy. Możesz zrobić WSZYSTKO co chcesz. Zadajmy sobie pytanie, czy ludzie chcą się zatrzymać..?

Nie mamy czasu na swoje hobby bo nauka, masz czas. Zatrzymaj się i chociaż przez chwilę odłóż naukę na bok i raz zrób to co chcesz zrobić...

Nie masz czasu, aby przeczytać lekturę, książkę... Bo nie chcesz tego zrobić, uważasz, że książki nie są Ci potrzebne do życia, ale gdyby chodziło o twojego idola, zrobiłbyś to.

środa, 1 lutego 2017

Nibylandia istnieję naprawdę.

ZACZNĘ OD SŁÓW:

Moim zdaniem Nibylandia istnieję. Poruszam taki temat ponieważ, dużo osób mówi mi, że jestem w takim wieku, a wierze w takie rzeczy jak: wróżki, syreny.
Nie sądzicie, że w mitologii choć troszkę jest prawdy?
Mówiono nam, bynajmniej mi, że kiedyś takie zjawiska istniały, to dlaczego niby teraz mają nie istnieć?
Z Nibylandią jest tak samo. Tak słowa "Niby"landii mówi, że to na NIBY.
Ale ja uważam, że tak nie jest. Może być tak, że pewnie odkryli Nibylandię, ale nie chcą wprowadzać chaosu w świat.


Piotrusia Pana ktoś musiał wymyślić w takim sensie: jak on wygląda, jaki ma charakter.
Albo Dzwoneczka skąd wiedzieli, że jest takie coś jak wróżki? Że mają one skrzydełka i rzucają magicznym pyłem? Skąd ten magiczny pył?
Denerwuje mnie takie coś kiedy drugi człowiek śmieje się z innego bo wierzy w takie rzeczy.
To jest opinia każdego z nas.


To samo możemy powiedzieć o Atlantydzie. Jest taki ocean, ale skąd ta nazwa?
Tak naprawdę nikt z nas nie wie jak jest naprawdę.
Nikt NIGDY nie powinien się śmiać z tego, że wierzy w takie rzeczy.
Ja wierze, że nie jesteśmy jedynym "gatunkiem" na świecie, nie licząc zwierzęta itp.
Ja wiem, że nikomu zdania nie zmienią i nawet do tego nie dążę, ale chce żebyście zrozumieli, że nie ważne w co się wierzy, ważne jak się wierzy. Jeśli wierzysz to możesz zrobić wszystko.


Jeśli wierzycie w Boga to dlaczego nie możecie uwierzyć w takie rzeczy?
Interesuję się zjawiskami niewyjaśnionymi i nikt mi zdania nie zmieni, że ona nie istnieją.

Dla mnie Nibylandia to wiele nieskończonych możliwości.
Te wszystkie książki i bajki związane z Nibylandią są... Po prostu cudowne.

Dajmy na to Dzwoneczka.


          W Dzwoneczku możemy dowiedzieć się co to znaczy prawdziwa przyjaźń.



I nie tylko, dowiadujemy się więcej o wróżkach, magicznym pyle i o świecie.


Ja zawsze kochałem te piosenki z Dzwoneczka. Są takie magiczne...coś w nich jest.
I to nazywa się magia. Tak, magia jest takie coś.
Macie może przepis na magiczny pył?


A w historii "Dzwoneczek i uczynne wróżki" wydaję mi się, że twórcy chcieliby, aby świat uwierzył we wróżki i w je moce. Jak nie to po co to wszystko? O kim jest ta historia? 


Czy ten świat naprawdę musi być taki szary i nudny? Czy ludzie już odkryli Nibylandię, a boją się wyjawić prawdę? Nie wiem jaka jest prawda, ale wiem, że coś jest na tym świecie co nie daje mi spokoju.
Może wróżki boją się ujawnić bo ludzie będą je wykorzystywać na rożne sposoby.

 
                                      Nie wiem, jeśli taka jest prawda to przemieńcie mnie we wróżkę i polecę do Nibylandii zaznać spokoju już na zawsze.


I nigdy nie dorastać...


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka