Bo ja wiem ze umiem tylko krzywdzic
I ze kazdy prze ze mnie cierpi
Jestem niemily i zgorzknialy
Kipi ode mnie chamstwo
Nie zasluguje na ludzi
Na ani jednego czlowieka
Jestem zepsuty juz od srodka
Zgnily
I zostaly juz tylko robaki
Tylko one moga sprawic zebym zniknal juz na zawsze
Moze powinienem wrocic do domu
I do swojego starego zycia
Bez jeszcze wiekszego sensu niz teraz
Po co sie męczyć i nie rozwijac
Przez to ze ciebie kocham
Bola mnie pewne rzeczy podwojnie
Czasami wypierdala poza skale