czwartek, 1 sierpnia 2019

Moje życie

Moje życie jest takie... zakręcone.
Stąd ta nazwa.
Moje humorki, mój egoizm.
Moje emocje, mój ból.
Moje szczęście, mój świat.



Potrafię w czasie jednej godziny zmienić humor 100 razy.
Mogę być na coś wkurzony, a za chwilkę mogę żałować tego.
Później mogę sobie coś zrobić, następnie mogę się śmiać.

Dlatego od zawsze wolałem nie mieć, niż mieć.
Bo to co mam to na pewno stracę.
Dlatego mam tak mało przyjaciół.
Dlatego blog to dla mnie coś ważnego.
Bo tutaj nie muszę niczego ukrywać.
Nie muszę udawać, że wszystko jest okej.

Mogę płakać i pisać, a wy i tak rozumiecie.
Mogę być szczęśliwy i pisać, a wy i tak rozumiecie.
Mogę pieprzyć głupoty, a wy dalej jesteście i mnie wspieracie.
Doradzacie.


"Chcę umrzeć"
"Tak naprawdę to nie chcę umrzeć.
Po prostu pogubiłem się w życiu i potrzebuję drugiej osoby,
która poświęci mi uwagę i wskaże, 
co robić dalej."

I wiem, że trudno jest być z osobą, która ma chorą psychikę.
Ale zanim zaczęliśmy się spotykać, ostrzegałem i pytałem czy wytrzymasz.
- Dam radę.
Taka była odpowiedź.


A teraz?

Jak dzwonię to nie ma Cię...
Nie dzwonie na złość.
Potrzebuję Cię, naprawdę.

Dzisiaj (26.07) mija dwa lata odkąd poznałem (straciłem) bardzo ważną dla mnie osobę.
I w głowie dalej ją mam.
Bo ludzie przychodzą i odchodzą.
A ja chcę tylko spokoju i stałych ludzi.

Czy pragnę tak dużo?


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka