Rozmawialem dzisiaj dlugo
Zrozumialem ze brakowalo mi takiej rozmowy
Szczerej, prawdziwej a jesnoczesnie tak prostej rozmowy
Bo z nikim nie rozmawiam
A jak rozmawiam
To na pewno nie w taki sposob
A to wszystko sprawia ze mysle o tym glebiej
I
Teraz to rozumiem
Ze juz nigdy nie bede zyc tak jak wczesniej
Ze zegnam sie z poprzednim zyciem
Ze nie moge ciagle mieszkac z mama i lezec w lozku
Ja musze w koncu
Dorosnac
Po prostu
Zaczac zyc sam
A nie ciagle liczac na kogos i wierzyc ze te bardzo bliskie przyjaznie przetrwaja
Nie przetrwaja
Juz nie macie po 15 lat
Zrozumialem ze te zmiany ktore zachodza w moim zyciu sa po to zeby sie nie cofac
Zeby ruszac w swiat
I zyc
Po prostu zyc
I liczyc na siebie, tylko na siebie
Nikt z moich przyjaciol nie pojedzie ze mna mieszkac do elku bo ja tak chce
Ale dla prawdziwej relacji
Takiej jednej jedynej w swoim rodzaju
Dla swojej drugiej polowki
Moglbym zrobic wszystko
I oddac swoje zycie
To wlasnie moje zycie
To co napisalem wyzej, to moje zycie
Tak sie czuje codziennie
Teraz rozumiesz dlaczego chodze smutny?