sobota, 27 kwietnia 2019

Trzeźwość

Trudno mi o tym pisać, a co dopiero mówić.
Jestem trzeźwy 17 lat czyli tyle ile mam lat. 
Nigdy nie piłem alkoholu i nigdy nie chcę tego robić.
Według mnie alkohol to jeden z najgorszych używek.
Naprawdę.
Alkohol porównuje do narkotyków.


Być może pomyślicie, że przesadzam.
Nie, nie przesadzam.
Nie cierpię jak widzę kiedy moi bliscy rujnują sobie życie przez to.
Bo dla mnie to rujnowanie życia.
Niszczenie samego siebie.
Znam wielu ludzi, którzy przez alkohol zmienili się całkowicie.
Nie chcę tego dla moich bliskich.
Nie chcę żeby im się coś stało.
Czy to coś złego?

Nie wiem czy wśród młodzieży jest jakaś moda na to.
Każdy nastolatek musi pić, bo jak nie to jest uznawany za debila.
Tak jak ja.
Ludzie nie zdają sobie sprawy, że alkohol może być tak samo uzależniający jak narkotyki.
Ludzie tego nie zrozumieją.
Według nich to tylko zabawa...


Bardzo cierpię kiedy ktoś mi pisze że idzie się napić 
i to jeszcze jeśli to jest bliska mi osoba.
Przeżywam to niewyobrażalnie mocno.
Wolę żeby mi się coś stało niż im.
Mimo, że tego nie znoszę to wolałbym poświęcić siebie i napić się niż żeby oni to zrobili, 
bo dla mnie to oznacza koniec...
Dla nich to przyjemność,
a dla mnie?
Trucizna.

Gdybym napił się alkoholu, musiałbym się później zabić.
Nie zniósłbym tego, że wziąłem to do ust.
Nigdy.

Nadal trzeźwy.
Cały czas.


poniedziałek, 22 kwietnia 2019

Nikt nie uwierzy

Boje się,
każdej nocy to samo.
Strach przed Tobą.
Strach przed tym, że znowu zaatakujesz.
Znów nie będę mógł oddychać.


Gdy jest ciemno, pojawiasz się.
Jesteś wszędzie.
Śledzisz mnie, dlatego się odwracam.
Ukrywasz się w mroku i czekasz na mnie.
Mijasz las wisielców, to tam chciałeś abym stał się wisielcem.

Jestem Twoją zabawką.
To tak jakbyś miał nade mną kontrolę.
I czekasz aż ze sobą skończę.
Zegar wskazuje 3:03 i już wiem, że nie usnę.
Lubisz kiedy się boje.
A ty bawisz się nożami


Nie wiem dlaczego wybrałeś mnie.
Bo myślę o rzeczach, których chcą mnie zabić?
Bo chciałbym być teraz martwy?
Nigdy nie sprzedawałem swojej duszy.
Nie bawiłem się w przywoływanie duchów.
A ty i tak wybrałeś mnie.

Jesteś częścią mnie?
Czy ja częścią ciebie?
Chyba już za późno.
Dlatego muszę zamknąć oczy.

niedziela, 14 kwietnia 2019

Jest dobrze

Jest dobrze,
mimo, że czasem nie docenia się tego co się ma,
to i tak jest o wiele lepiej niż było.
Czuje, że żyję.
Serio.

Ostatni wyjazd do Rzeszowa był taki cudowny.
Nie wstydzę się tego kim jestem.
Poznałem kilkoro naprawdę cudownych osób.
Powiedziałem coś co mnie od dawna męczyło.
Nie chcę tego zjebać.

Jest dobrze i chciałbym żeby tak było.
Chyba jednak da się wyjść z gówna
i zacząć od początku.
Od nowa czuć,
kochać,
płakać,
odczuwać szczęście.

Chyba wiosna i naturalne włosy mi sprzyjają.
Mimo, że to tylko pora roku i kolor włosów.
Jak miło jest tańczyć, skakać i śpiewać.
Jak dziecko.

Wiecie dlaczego nazywam siebie dzieckiem?
Bo dziecko patrzy na świat z ciekawością.
Nie jest jeszcze brudny od tego świata.
Kocha kochać,
poznawać nowe, ciekawe rzeczy.
Nie wie co robi źle, a co dobrze.
Bierze świat dla żartów i ten świat należy do niego.

Jest dobrze i mam nadzieję, że tak zostanie.
Dziękuje :)

poniedziałek, 1 kwietnia 2019

Ja

Jestem strasznie dziwny,
dla mnie słowo "dziwny" to pozytywne znaczenie.
Dlatego jak ktoś mówi, że jestem dziwny, psychiczny, głupi - to dla mnie komplement.
I wiem, to może być dla was "dziwne".
Nie dziwie się.
Bo jestem inny.


Jak ludzie się jarają jakimś serialem i ogląda go 500749 mld ludzi,
to ja go specjalnie nie oglądam,
nawet jak jest dobry.
Bo nie chcę być jak każdy.

Ja będę taki jaki chce być.
Będę słuchać innej muzyki,
będę machał do ludzi na ulicy.
A co jeśli mają zły dzień i takie pomachanie może sprawić,
 że choć na chwilę się uśmiechnął?

Martwię się o innych.
Jeśli jadę z kimś samochodem to proszę żeby zatrzymywał się na pasach,
pieszy jeszcze ze to dziękuje,
ale za co?
Przecież kierowca MA TAKI OBOWIĄZEK.


Jestem dziwny i inny,
lubię to,
lubię się wyróżniać,

Uśmiecham się do ludzi na chodniku,
czasem nawet zagadam,
mimo, że się boje.

Jestem taki.

Lubię się głośno śmiać,
śpiewać,
szaleć,
po prostu,
ŻYĆ.

Bo to jest najważniejsze w życiu,
żeby żyć
i czerpać z życia jak najwięcej.
Wszystko co się da.
Nigdy nie wiadomo co może się stać.
Dlatego świrujmy!
Róbmy wszystko to na co mamy ochotę.
Nie bójcie się.


I jeśli jest rzecz, którą zawsze baliście się zrobić- zróbcie ją.
Nawet jeśli nie wyjdzie, to CO Z TEGO!
Róbcie ją tyle razy, dopóki się nie uda.

Taki jestem.
Taki będę.

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka