Uslyszalem w pracy nasza piosenke
I odrazu zobaczylem ciebie
Widzialem jak spedzilismy chwile przy tej piosence
I to co robilismy…
I to jak sie smialismy..
Czasami troche za toba tesknie
Ale juz nie tak bardzo
I bardziej tesknie za wspomnieniami
Do nich chcialbym wrocic
Czasem sie zastanawiam jak sie masz
Jak ci minal dzien
I czy tesknilas za mna
Ale przeciesz sama tego chcialas
Odeszlas
Tak po prostu, opuscilas mnie
Teraz ta piosenka juz nic nie znaczy
Nie ma juz w niej tej samej magii
Ale przyznam…
Pozniej plakalem na deszczu
Bo tak jak pisalem
W deszczu nie widac łez