Chce przewietrzyc troche swoje uczucia
Wiec wywieszę je jak pranie
I przypne klamerka
Ciekawie czy wiatr wyczysci je z toksyn
I pozbede sie ich raz na zawsze
Chcialbym zeby slonce przygrzalo i dalo nowa nadzieje
Chcialbym zeby zapach kwiatkow wnikl w moje uczucia
Zeby w koncu byly kolorowe i piekne
Moje uczucia sa jak kwiaty
Sa wieksze i ladniej pachna wiosna
Sa milsze gdy nadejdzie lato
Moje uczucia sa moimi uczuciami
I pozwalam im czuc po swojemu
A te uczucia pozwalaja tamtym uczuciom zyc uczuciami
Przez co jestem zbyt uczuciowy na wrazliwosc