Snila mi sie wiosna
Najpiekniejszy czas dojrzewania, nowej nadziei i nowego umyslu
Widzialem na drzewie jak dojrzewa
Jak kwiaty budza sie do zycia ze swoimi malymi pociechami
Widzialem jak robaczki wychodza spod ziemi
Widzialem piekne, kolorowe motyle. Nigdy wczesniej nie widzialem tak pieknych, lśniących a jednoczesnie kolorowych skrzydel
Moze bylas wrozka?
Lubie wracac do mojej piętnastki
Gdzie wszystko wydawalo sie takie prawdziwe
I mimo ze kazdy wokol mowil ze to nie jest prawda, ze to nierealne- ja dalej w to wierzylem
Nie pozwolilem uwierzyc w to ze wyobraznia nie istnieje
A teraz
Sam juz w nic nie wierze
Juz nie cieszy mnie wiosna, tak jak kiedys
Nie cieszy mnie przyroda czy magia
Bo ja chyba juz z tego wyroslem
I ta swiadomosc boli mnie najbardziej
Bo ja nie umiem zamykac przeszlosci
Ja nie umiem sie z nia pogodzic
Nie potrafie jej puscic w zapomnienie i tak po prostu… odejsc
Zniknac
Tak jakby nigdy nie istniala
Dlatego chce byc 15nastka
Bo wszystko bylo takie prawdziwe, mozliwe i realne
A w snie ta wiosna, wydawala sie najpiekniejsza wiosna jaka kiedyokolwiek widzialem i raczej juz nigdy nie zobacze
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz