Ostatni post w marcu
Czasami czuje sie jak mąka przez sitko
Albo przeszyty przez kolce
Tylko ty potrafisz trafic w ten sposob doslownie i najmocniej
Czasami nie moge uwierzyc w to co do mnie mowisz na tym fotelu
Przy brudnym biurku
Na głuchej podlodze
Widze ten wzrok wyzszosci czasami
Choc wiem ze nie jestes zly to
Czasami czuje sie
Inaczej niz gorzej
To inne uczucie i go chyba nie znalem wczesniej
Wiec nie umiem go nazwac
A ty
Nigdy nie napiszesz pierwszy pozniej
i zawsze czuje sie winny
naprawde, za kazdym kolejnym razem czuje sie winny coraz bardziej
Nie wien dlaczego to ciagle ja
Ciagle moja wina
Ciagle
Ciagle popelniam bledy
Bo jestem jednym wielkim bledem
i wiem o tym
Ze czasami mowie cos czego nie potrafie uzasadnic i wytlumaczyc
macie nad tym przewage
Dlatego wiecie ze mozecie
Dlatego sobie pozwalacie
I chyba to rozumiem
Ale to sprawia ze chce sie zamknac w swojej beznadziejnosci jeszcze bardziej i bardziej
Czasami czuje ze to specjalnie
I chyba
To specjalnie
To tez staram sie zrozumiec
Ale wlasnie
Ja sie staram za bardzo zrozumiec
ale juz odpuszam
Chce juc w tym odpuscic
Czesc mojej czesci gdzies odleciala
Teraz