Pamiętam,
jak prawie 11 lat temu
w wakacje
oglądałem film
nie był on zwykły, ponieważ wpłynął wtedy na moją 11letnią duszyczkę
nie pamiętam co to był za film
ale wyszedłem wtedy na dwór
i była tam mama
mama zawsze była na dworze
siedziała na tym krześle i obserwowała
było to dla mnie zawsze magiczne i inspirujące
powiedziałem jej, że obejrzałem ten film
opowiedziałem o czym był
i dodałem
już wiem jak spędzę resztę dni wakacji
wakacje 2012 zawsze beda w mojej glowie
zawsze
niewazne co by sie stalo
na zawsze je zapamietam