czwartek, 20 czerwca 2019

obojetnosc...

i wiem ze jestes tylko ty
i specjalnie jestes obojetny
ale wlasnie ta obojetnosc 
boli mnie w chuj mocno.
wiesz dlaczego?

bo kazdy jest dla mnie obojetny.
zawsze był.
nawet to co mi sie zdarzylo o czym wiesz tylko ty i twoj kolega internetowy.
bylo obojetne.
bo wtedy stracilem siebie.
przez obojetnosc na ludzkie krzywdy.

pzez oboejtnosc czy robi mi krzywde czy nie
juz zawsze bede obojetnoscia
wszystkich...

zawsze bylem, ale teraz boli to najbardziej.
i tak juz chyba zostanie...
nie chcesz tego zmienic...
placze
i
zwijam
sie
z
bolu

nie zasluguje.
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka