sobota, 7 marca 2020

100% siebie

Obserwując moje otoczenie, zauważam jak ludzie oddają całego siebie dla innej osoby.
Pamiętam jak ja dokładnie tak samo robiłem.
Oddawałem całego siebie dla osoby, którą kochałem.
Teraz, dopiero teraz, wiem że to był błąd.

Wiem, że nie widzicie świata bez waszej drugiej połówki,
lecz prawda jest taka, że wszystko może się skończyć,
naprawdę.
Piszę wam z własnego doświadczenia.
Też myślałem, że będę z moją drugą połówką na zawsze i że mimo kłótni nic nas nie rozdzieli.
Niestety świat działa na swoich zasadach.



Oczywiście zdarza się tak, że pierwszy związek jest również ostatnim.
Bo przeżyje się z tą osobą do końca życia.
Niestety to tylko mały ułamek ludzi.

Dam wam rady, które teraz będą brzmieć dla was absurdalnie,
ale z czasem zobaczycie, że to co tu napisałem, było prawdą.

Dajcie swojej drugiej połówce trochę wolności i swobody.
Nie musicie mówić sobie dokładnie wszystkiego.
Nie obrażajcie się tak naprawdę o nic.
Nie piszcie cały czas ze sobą.
Nie spędzajcie ze sobą 24/7

TO JEST ZŁE.
Naprawdę uwierzcie mi.
Lecz ostatnią radą (moim zdaniem najważniejszą) będzie to, żeby właśnie nie oddawać siebie w 100%.
Nie wiecie czy jutro wasz związek może się skończyć.
Nie oddawajcie całego serca tej drugiej osobie.
Zostawcie go trochę dla siebie.
Bo jak związek się skończy (czego wam naprawdę nie życzę)
zostaniecie z niczym.
Nie będziecie mieć nawet własnego serca.
Rozpadnie się na milion kawałków.

Twoje szczęście jest najważniejsze.
Więc najpierw zadbaj o siebie.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka