niedziela, 23 czerwca 2024

Gdy milosc wstaje o poranku

 Gdy milosc wstaje o poranku

Swiat znow promienieje

A gdy mijam o poranku na chodniku ludzi nieszczesliwych 

Mysle co ich moze uszczesliwic jak nie milosc o poranku

Ta moje złudna nadzieja ze kwiatki zostana na zawsze 

I ze ja juz zawsze bede taki szczesliwy

Ale nadejda te dni gdy noc nadchodzi szybciej a niebo jest bardzo zmeczone

Opadaja powieki bo przeciez nie kazdy moze wtedy spac

I wtedy ludzie tez nie sa szczesliwi

Nie beda juz szczesliwi 

A pozniej juz slonce nie bedzie o poranku 

Slonce juz nie bedzie takie samo

Wpusc powietrze na swa twarz

I promienie slonca niech gladza twoja twarz

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka