Tulilem cie mocno do siebie
Choc wiedzialem ze i tak odejdziesz
Plakales na moim ramieniu
A ja prosilem zebys wyplakal wszystko
To nie trwalo jakos dlugo
A ja chyba juz cos poczulem
Przeciez tego chyba chcialem?
Bylem tylko ramieniem do lez
Ale nic dla ciebie nie znacze
A mowiles ze chcesz wyjechac ze mna
Dlaczego potrafiles to zrobic?
A dwa dni trwaly tylko chwile
Bylem tylko chwile
A chcialem byc na dluzej
A dlaczego wciaz sie łudze ze ktos mnie chce
Tyle razy juz uslyszalem slowo nie ze nie zlicze
Ja nie jestem w niczyim typie
Bo ten typ ma pustke w srodku
Otchłań
Czarną dziure
I moze ciebie tez pochlonela
Dobrze ze uciekles
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz