wtorek, 2 listopada 2021

Miesiąc

Miesiąc nie pisałem i przez miesiąc się zdarzyło tyle rzeczy, a moje samopoczucie dalej stoi w miejscu. 
Chciałbym z tobą pisać normalnie, ale ty nawet nie odpisujesz kiedy z nim jesteś.
Nie chodzi mi o to, że musisz pisać tylko o to że mogłabyś napisać że nie możesz pisać. 


Zakręcone.

Tęsknie trochę za yt NAPRAWDĘ.
Totalnie czuje, że chce do tego wrócić. 
Ale coś się skończyło i nie można go znowu ożywiać, bo i tak umrze.

Ale kochalem te moje vlogi...
Kochałem to o czym tam mówiłem.
Wszystko co chciałem, bo to był mój mały świat. 

Już minął miesiąc, nawet ponad a dalej chce.

Pojebane.

Pojebane jak to, że zrobiłem sobie przerwę od bloga, ale jakoś nie miałem ochoty pisać.
Staram się pisać na wattpadzie. 
Coś kombinuje.
Coś pisze. 
Coś tworzę.
Zobaczymy co z tego wyjdzie. 
Pomijając fakt, że piszę tą książkę 3 lata, ale chce to skończyć.

Tylko oczywiście kurwa brak weny, chęci i czegokolwiek kurwa mac.

Oddajcie mi trochę weny.

A tutaj macie kilka zdjęć z halloween.


Przepraszam, że nie pisze już takich postów jak kiedyś. 
Przepraszam, że znowu nie ma postów dotyczących danych dni, jak kiedyś.
Tylko, że wszyscy się zmieniają, wszystko się zmienia.

A ten blog powoli umiera. 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka