Coraz mniej pisze o miłości
No bo mam ją przy sobie i nie chcę czuć się źle
I sprawiać, że on też będzie czuć się źle
Więc nie wiem czy będzie nowa książka
No bo po co pisać o czymś, co już jest i sprawia, że w końcu czuję się szczęśliwy
A pewnie słyszeliście o tym, że najlepiej pisze się wtedy, gdy jesteś przygnębiony
I ja
Chyba już nie mam o czym pisać
Wypaliłem się codziennym pisaniem przez trzy lata
a pisałem, bo było o czym
Bo te trzy lata z mojego życia, zleciały jak kilka dni w smutnym listopadzie
I teraz sam już nie wiem
Kłócę się sam ze sobą
I sam ze soba zostanę
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz