Codzienna codzienność zaczyna powoli mnie męczyć
ciągla rutyna i chęć zrobienia czegoś co prawie niemożliwe
i nie wiem jak się z tym pogodzić
czasami gubię się wśród kłopotów i ludzi
zawsze się odnajdę bez względu na wszystko. Już tyle razy się gubiłem i odnajdywałem
w końcu mam 24 lata i trzeba zacząć być dorosłym
więc w końcu jestem i nie jestem mi z tym źle
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz