niedziela, 4 maja 2025

Szklana butelka sprzed 10 lat

 Dzisiaj z rana 

Jezioro nie bylo spokojne

Tworzylo małe fale poprzez delikatny wiatr

 Po raz kolejny przywołał mi wspomnienia

Tym razem


Wtedy kiedy w butelke szklaną wkładałem list i rzucałem w wisłe

Teraz zastanawia mnie to czy do kogos dotarła

Czy ktoś ją przeczytał


A nawet gdyby

To pewnie sie uśmiechnął przez te błędy ortograficzne

Choć miałem wtedy tylko 14 lat 

Wiedzialem ze juz zawsze bede taki jaki jestem


Juz zawsze bede malym wrazliwym chlopakiem, ktory swe emocje wysyła w swiat

Ktory czuje inaczej

I inaczej to widzi


Nie uwazam siebie za wyjatkowego 

Ale boje sie ze jestem jedyny na swiecie

I ze chyba 

Nikt mnie nie zrozumie

Tylko te fale 

Tylko ten wiatr


Juz nikogo nie mam

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka