Chcialbym zebys sie mna bardziej zaopiekowal
Chcialbym zebys podszedl do mnie kiedy wychodze z placzem z pokoju do lazienki
Specjalnie zostawilem otwarte drzwi tylko po to zebys wszedl za mna
Ale nie wszedles
Tak samo nie przytuliles mnie kiedy plakalem przy oknie
Chcialem zebys podszedl, przytulil mnie i razem ze mna usiadl i obejrzal ten ksiezyc
I zebys nie byl zly
Nie robie ci krzywdy swiadomie
Nie chce ci robic krzywdy w ogole
Bo czuje cos do ciebie
To nawet nie jest COS a OGROM uczuc
Chce z toba spedzac jak najwiecej czasu bo jestes dla mnie moim szczesciem
Dzieki tobie jestem szczesliwy
I chce zatrzymac ten stan
Tylko prosze cie
Nie rezygnuj ze mnie
Ja z ciebie nie chce rezygnowac
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz