Juz od lipca cie nie widzialem
I nie slyszalem
I nawet tego nie chce
Tylko czasem pojawiasz sie w moich snach i wszystko mieszasz
Nie wiem dlaczego tam jestes i grasz wazna role
Bo w prawdziwym zyciu juz tak nie jest
Nie chce cie znowu w swoim zyciu
Sprawialas ze myslalem czy odejsc
Ale ty sama to zrobilas
I zdobilas mi przysluge
Ciezko mi uwierzyc, ze to bylo pol roku temu
I tylko sie zastanawiam
Czy w koncu wydoroslalas
Czy jednak dalej robisz to co robilas
Pewnie nic sie nie zmienilas
W 2023 tyle osob odeszlo
I to takich ktorzy mieli byc
Ale nie zaluje
Teraz czakam na kilka wakatów pod rzad
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz