zawsze kiedy mialas problem dzwonilas do mnie
nawet wtedy kiedy mialas wypadek
zawsze bylem pierwszy przy twoim problemie
i po tym czasie
dalej ciezko mi zrozumiec
ze z dnia na dzien tak po prostu mnie wyrzucilas
po rtm wszystkim co dla ciebie zrobilem
tak latwo
probowalem byc najlepszym przyjavcielem jakim tylko moge
bo wiem ze nie zawsze nim byłem
wiem ze czasem przesadzalem i tracilem nad soba kontrole
ale zawsze stalem za moim przyjacielem
zawsze chcialem byc uczciwy
a ty...
tak po prostu...
i ja juz nie chce udawac ze to mnie nie bolalo
bo bolalo
nagle nasze wspomnienia zaczely znikac
juz nie chce byc w tobie
i nie chce zebys ty byla we mnie
nie zawsze przyjaciele z podworka zostaja na zawsze
ale nie sadzilem
ze to bedziesz
ty
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz