Juz nie tesknie tak za wakacjami jak kiedys
Kieds prosilem zeby nie odchodzily
Teraz jest mi to obojetne
Kazde wakacje trwaja tak krotko
I dobrze
A jeszcze rok wczesniej czulem sie jak wieczny nastolatek
Teraz czuje sie jak dorosly
Jak osoba, ktora juz cos moze
I to wcale nic zlego
Doroslem
Juz dawno
I nie moge wiecznie udawac ze to nie jest prawda
Bo nią jest
A prawdy nie da sie oszukac
Czy to znaczy ze jestem klamca?
Przeciez nawet klamstwo w dobrej wierzy jest dalej klamstwem
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz