wiecie...
to nie bedzie takie proste jak myslalem..
ale chyba nigdy nie bylo
nic nie pojawi sie od tak i nic sie tak tez od tak nie zmieni
ale
smutno mi
bo chce zrezygnowac z szansy ktora dostalem,
a powinienem ja wykorzystac najlepiej jak umiem, prawda?
sa czynniki ktore mi w tym utrudniaja.
bez nich ciezko cokolwiek zrobic.
dlatego...
jest
mi zle
tutaj
gdzie
jestem
a tak bardzo chcialem wszystko zmienic.
teraz chyba znowu musze zmienic cos co przed chwila zostalo zmienione.
tylko pytanie brzmi
czy chce?
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz