środa, 4 czerwca 2025

Płacząc tamtej nocy na wersalce

 Chyba to już ten czas

Żeby odpuścić

Żeby zrozumieć że to było za szybko


Płacząc tamtej nocy na wersalce, zrozumiałem że tak musi to wyglądać

Że już chyba nie ma nadziei na to że coś się zmieni

Chyba zepsuliśmy to, co zepsute miało nie być


Jak się to stało?

Jak to możliwe, że to poszło tak łatwo i szybko?

Może chciałem za dużo? 

Może chcieliśmy za dużo?


Czy wina zawsze stoi po dwóch stronach?

Czy może to tylko moje wyobrażenie 


Czy chcemy?

Czy my to przetrwamy?


Proszę powiedz mi że mnie kochasz

Że damy radę z tym wszystkim

Wiem że bez nas będzie lepiej

Ale ja się tego boję

Ja już nie chce nic bez ciebie 

Naprawdę

Ja nie chcę bez ciebie


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka