Zielone oczy
I ten wzrok
To wcale nie bylo puste
Na skroni twojej
Moje palce
Moja skron
Na twoja
Twardy zarost
I rozbudowana szczeka
To wszystko co twoje
Na chwile bylo moje
Niedosyt
Za malo cie we mnie
Ale balkon dalej pamieta
I dalej czeka
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz