Siedzac na tej łące
Po cichu czekajac az przyjdziesz
Patrze na ten swiat
Ogladam ukradkiem male robaczki
Patrze na kwiaty, ktore daja mi nadzieje
Wygladaja tak pieknie
Nawet wtedy kiedy pochlonie ja zima
Ogladam niebo i chmury
Tak jakby cos malowalo na niebie pejzaze
I kazdy jest wyjatkowy
Czekajac na ciebie
Mysle: „czy to wszystko ma sens?”
Przeciez cie wymyslilem
I tak naprawde,
Nie istniejesz
Moje glowa czasami udaje ze cos istnieje
A moze to ja udaje ze cos istnieje?
A czy wszystko musi istniec?
Moze istniec nie zawsze znaczy istnienie
Ale wiem to
Ty juz dla mnie
Nie istniejesz
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz