Nic nie zostaje ze mna na dluzej niz dwa tygodnie
wszystkie filmy i seriale
wszystkie piosenki
i wszyscy ludzie
bylem nawet gotowy
oszalec na twoim punkcie do konca zycia
ale nic nie zwroci mi tych miliona lez
ktore wyplakalem przez ciebie
i tylko czekam az to wszystko sie skonczy
bo czuje tylko melancholie
a tkwic w niej dluzej niz dwa tygodnie
moze zabic
mnie zabija
powoli
zabija
i po kawaleczku
jestem juz w innym swiecie
codziennie juz mysle o tym
kiedy odejde
a nie o tym
kiedy bedzie lepiej
i nikogo to nie interesuje
czy odejde czy zostane
przynajmniej takie daja wrazenie
juz nikogo nie interesuje
juz u nikogo nie jestem na pierwszym miejscu
juz nikt nigdy za mna nie stanie
juz na zawsze bede taki
ile trwa na zawsze?
chce tylko odejsc w spokoju
sluchac tej piosenki
od ktorej to wszystko sie zaczelo
lezac na kocu
na tym wzgorzu
patrzac w gwiazdy
i dopatrywac malego ksiecia
i szukac jego reki
ktora na pewno mi poda
czasami czuje
jakbym byl malym ksieciem
tak bardzo kocham swoja roze
ze nie wyobrazam sobie
zycia bez niej
dlatego musze odejsc
zeby w koncu zaczac zyc
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz