moim narkotykiem jest
natura
naprawde
jak ide do lasu lub na jakies pole sady czy jezioro, czuje sie tak jakbym bral najmocniejsze narkotyki swiata
nie potrzebuje zadnych wspomagaczy, nie potrzebuje nikogo ani niczego, ja po prostu upajam sie natura
i to mi daje nadzieje i pozwala mi pooddychać
tak normalnie
kocham spiew ptakow
i szum drzew
i to jezioro
tesknie za tym
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz