Chcialbym spedzic z toba wakacje
I znowu poczuc to samo
To jak szlismy torami przed siebie
To jak zbieralismy polne kwiatki
I to jak bylismy w stanie nietrzezwosci
Mamy tak dlugi rozdzial
I ja nie chce postawic jeszcze kropki na koncu
Chce jeszcze z toba przezyc swoje dni
I dopisac kilka zdan
Czuje to
Poczulem to znow na chwile
To jak jechalismy autem
I wystawialismy reke za szybe
Wiatr we wlosach
Prosze
Spedz ze mna jeszcze troche czasu
Chocby te wakacje
Nawet jakby mialy byc ostatnie
Prosze
Spedz je ze mna
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz