- Demi Lovato
- Ewa Farna
Demi zmieniła moje życie o 360 stopni. Jej muzyka. WOW naprawdę. Polecam naprawdę zaczęło się na "Skyscraper", a chyba się nie skończy tak szybko. Znaczy nie zaczęło się od "Skyscraper" lecz bardziej od Camp Rock. Od "This is me" później "Słoneczna Sonny", a później kiedy Demi zrezygnowała z aktorstwa, zapomniałem o niej... Później wróciłem w 2013. I do tej pory jestem Lovatic. I łatwo z tym nie skończę ;)
Fanem Ewy zostałem w 2008 8 lat kiedy jestem Farnoholikiem. Nigdy nie było tak, że zapomniałem o jej muzyce czy o czymkolwiek. Zawsze w mojej głowie były jej piosenki, które również zmieniły moje życie.
"La la laj" "Dmuchawce, latawce, wiatr" (wiem, że to nie jej piosenka, ale w jej wykonaniu według mnie jest lepsza), "Znak", "Cicho" i wiele, wiele, więcej.
Tyle o muzyce.
Więc wyjeżdżam za 2 dni, to ostatni post dopóki nie wrócę. Kiedy wrócę muszę sporo nadrobić. Ale na pewno nadrobię, obiecuję będę wrzucał jakieś zdjęcia. Jeeeju nie wiem jak to pisać... Mam nadzieję, że będzie tak fajnie. Do widzenia ! Pozdrawiam !
Adrian Fechner