Mój dreszcz wita mój starch
Bo każda zadana mi krzywda
Szykuje coś nowego
Jakby kraina siły wyższej
A tam kwiatek którego kiedyś podlewałem łzami
Chciałbym znowu kochać
A wiem że będę cierpieć
I to się łączy
Bo dzięki temu możesz żyć
A moje postępy postępują na następny przystanek
Może mój kwiat rozkwitnie gdzieś indziej?
Może wciąż jestem w tym z rumieńcami
Nie chcę już Cię pytać o pamięć
Twoje dłonie wciąż czuję na tobie
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz