Strony

31 sie 2025

Chyba skoczę dziś do jeziora

Chyba skoczę dziś do jeziora

Na balkonie się nie da

Wieje wiatr

Powiewa liście

A jestem jednym z nich

Zara opadnę

I znów mnie zdepczesz

Będę w kałuży

I tam zniknę

Słyszę ludzi śmiejących się

Z czego się cieszą?

I dlaczego ja nie mogę

Właśnie zgniłem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz